W szale robótkowym zaopatrzyłam się w szydełka:
od lewej z Orientu, metalowe 0, 4, 6, 8, 10 i 12.
Później 4 i 4,5 oraz 5. I z prawej w plastikowym opakowaniu - szydełka bambusowe od 3-10 mm.
od lewej z Orientu, metalowe 0, 4, 6, 8, 10 i 12.
Później 4 i 4,5 oraz 5. I z prawej w plastikowym opakowaniu - szydełka bambusowe od 3-10 mm.
Bambusową 10tką zaczęłam robić mini dywanik ze Zpagetti :) I tak naprawdę dopiero od tego momentu moje "normalne" robótki wychodzą bardzo prosto :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz